White Javanese Jedi Knight

White Javanese Jedi Knight

Sunday, 14 June 2015

Larry Another Alien in Jakarta.

Napiszę na razie po polsku i nie będę publikował przez jakiś czas. Za świerze. 



Larry. 75 lat. Columbus. Nabraska. USA. Pierwszy raz za granicą. Przyleciał na ślub syna.



Napiszę na razie po polsku i nie będę publikował przez jakiś czas. Za świerze. 

Larry. 75 lat. Columbus. Nabraska. USA. Pierwszy raz za granicą. Przyleciał na ślub syna.

Syn, pare miesięcy temu przyleciał tu na wakacje. Zaczął pracować jako nauczyciel angielskiego. Zakochał się w dziewczynie z Jawy.....klasyka :)))))

Żona Larrego (jest ich tylko dwoje plus syn) odmówiła przylotu. Została w Columbus. Nebraska. USA. Boi się samolotów. A jeszcze bardziej boi się Muzułmanów :)))

Spotkałem Larrego po raz pierwszy parę dni temu w windzie. W windzie było słychać lekki podkład muzyczny. Dire Straits. "Taką Muzykę to Ja mam w domu!!" Wyrzucił w powietrze Larry. Winda była pełna ludzi, ale nie mówił konkretnie do nikogo. Nie wytrzymałem i spytałem "Dlaczego nie został więc w domu?" Tak zaczęliśmy rozmawiać. 

Zrozumiałem, że jest "przerażony". Obcy kraj. Obca kultura. Gorąco. Brudno. Hałas. Korki. Tysiące Muzułmanów na ulicach! Bał się wyjść z hotelu na ulicę! 

Spróbowałem zacząć od drugiej strony!

"Larry! Larry. Czy jest coś tutaj, co Ci się podoba?"

"Taaak! Jedzenie. Mają tu fantastyczne jedzenie! " Larry jest fanem jedzenia (co widać).

"Larry! Larry. Tylko uważaj na to żarcie na ulicy. Tanie i dobre. Ale bardzo pikantne i  "full of local bakterias"!!!

"Eee tam. Ostre lubię, bo lubię meksykańską kuchnię. A bakterie nie dopadną mnie w kilka dni..."

Następnego ranka spotykam Larrego znowu na śniadaniu. " Miałeś rację Piotr z tymi bakteriami. Dopadła mnie Zemsta Montezumy".  Larry spędził  pół nocy na kiblu !:)))"

Bardziej od Muzułmanów i Bakterii przerażała Larrego wczorajsza uroczystość zaślubin. Tradycyjny Jawajski Muzułmański Ślub jego Syna. Larry był jedynym przedstawicielem rodziny z USA. 
Był naprawdę przerażony "Co ja mam tam robić? Jak się zachować?...." 

"Larry! Larry. Wszystko będzie OK". 

Sam uczestniczyłem w kilkudzuesięciu takich uroczystościach. Wspaniała oprawa. Dekoracje. Stroje. Jedzenie. Ale najbardziej wzruszające były interakcje między członkami rodziny. Dużo płaczu. I dużo uścisków,

"Larry! Larry. Przygotuj się na te uściski! :))"

Dzisiaj rano. Trzeci dzień z rzędu spotykam Larryego na śniadaniu.

"Larry! Larry. Jak impreza? Jak było? Podobało Ci się?"

Larry nic nie odpowiedział. Chciał wyraźnie coś powiedzieć. Zrobił się nagle czerwony. Myślałem że się udławił! A on nagle...wybuchł potężnym płaczem. Nie mogłem go uspokoić prze parę ładnych minut!

Ślub Syna zmienił jego Życie! Nie spodziewał się, że  w ciągu paru minut, raptem stał się członkiem Wielosetnej Jawajskiej Rodziny!!! On jeden a ich przybyło Setki, Setki, ...nie miał pojęcia ile! 

I wszyscy się do niego tulili! Tulili!

Każdy twierdził, że jest z Larrym bardzo blisko spokrewniony. (Nic dziwnego. Każda odnoga po kilkanaścioro rodzeństwa). Wszyscy dawali mu jakieś drobne prezenty. Niezamożni. Nic drogiego. Gadżety. Smakołyki. Prosta ręcznie robiona biżuteria. Dla niego i żony .....

Ale najbardziej wzruszyli go tym przytulaniem. 

Do tej pory jego rodzina składała się z trzech osób. On. Gderająca żona. I prawie nie rozmawiający z nim syn. A tu nagle w ciągu paru sekund. Dołączyła do tej trójki Jedna Wielka Kilkusetosobowa Jawajska Rodzina!!! Przytulająca się i Kochająca. Roześmiana. Bez alkoholu. Rozśpiewana i roztańczona....

Spytałem Larrego "Co dalej?"

Powiedział, że znajdzie jakiś sposób żeby zapakować do samolotu żonę. Tę, co została w Columbus. Nebraska. USA. 

I on tu jeszcze wróci. Na pewno!...



Larry Another Alien in Jakarta.

New Friend! Another Alien in Jakarta. Larry D Beiermann. From US. Columbus. Nebraska. First time  in Jakarta. First Foreign trip in his life. Attending his  son wedding. Completely Lost in Time. Lost in Space. Lost in Translation.
Larry the Alien.
My new Friend.



Message to Larry:

My Friend!, When one  day U will finally learn how to use Internet. And  You will find this post. Remember my 2 Messages: 

1. Don't Let Idiots Ruin Your Life!!! 
2. We Non-Idiots We are very rare Species. On planet Earth. Like Alien.

No comments:

Post a Comment